Podcast o Pieniądzach

#38 Dwie świetne książki o inwestowaniu i jedna o przyszłości, w sam raz na święta

W dzisiejszym, przedświątecznym, odcinku będzie trochę luźniej, opowiem o 3 książkach, które mogą być świetnym prezentem pod choinkę i które pomogą Wam zacząć inwestować i lepiej przygotować się na przyszłość. Dzisiaj o książkach: “Po Prostu Kupuj” Nicka Maggiulli, “Inwestowanie dla Każdego” Mateusza Samołyka oraz “The Coming Wave” Mustafy Suleymana

Dwie świetne książki o inwestowaniu i jedna o przyszłości, w sam raz na święta – link do wysłuchania odcinka

Powoli się zbieram po Covidzie. Plus tego jest taki, że miałem okazję trochę więcej poczytać. Dzisiaj chcę polecić wam trzy książki – dwie o inwestowaniu dla początkujących i jedną o przyszłości, która nieodzownie z inwestowaniem się łączy.

W wakacje nagrałem odcinek o książkach i spotkał się on z ciepłym przyjęciem, więc dzisiaj idę za ciosem, szczególnie, że to może być ostatni moment na znalezienie ciekawego prezentu pod choinkę. No i w czasie przerwy świąteczno-nowocznej jest trochę więcej czasu żeby poczytać. 

A okazja jest też taka, że ostatnio na polskim rynku ukazały się dwie dobre książki dotyczące inwestowania. W dodatku obydwie są bardzo zbieżne z moim podejściem do inwestowania, czyli inwestowaniem pasywnym. Co ciekawe, obie zostały też wydane przez gwiazdy polskiej edukacji finansowej. 

Z kolei trzecia książka nie ukazała się jeszcze po polsku, ale jest o niej bardzo głośno na świecie, bo dotyka gorącego tematu, jakim jest sztuczna inteligencja.

Po Prostu Kupuj

Pierwsza polecana przeze mnie książka to “Po Prostu Kupuj” Nicka Maggiulli. To książka napisana przez Amerykanina, ale wydana i zaadaptowana do polskich realiów przez Michała Szafrańskiego, autora podręcznik finansów osobistych “Finansowy Ninja” i chyba najbardziej znanego polskiego edukatora finansowego. 

Jak napisał we wstępie Michał, “Just Keep Buying jest właśnie taką książką, którą sam powinienem był napisać jako kontynuację Finansowego ninja”. 

“Po prostu kupuj” to jednak nie jest w żadnym razie podręcznik. Odbieram ją raczej jako książkę, która ma przekonać czytelnik do pewnej konkretnej filozofii inwestowania. Jej podtytuł brzmi “Sprawdzone sposoby oszczędzania i budowania majątku”. W 21 krótkich rozdziałach Nick Maggiulli stara się zachęcić czytelnik do oszczędzania i inwestowania, ale przede wszystkim chce pokazać w jaki sposób inwestować, aby nie zabierało to specjalnie dużo czasu i nerwów i pozwoliło zbudować majątek. 

Autor jest absolwentem ekonomii na Uniwersytecie Stanforda, twórcą poczytnego amerykańskiego bloga OfDollarsAndData.com i szefem firmy doradzającej w zarządzaniu majątkiem. W książce dzieli się swoim wieloletnim doświadczeniem i daje wieli konkretnych porad dotyczących oszczędzania, czyli np. tego jaki procent podwyżki możesz swobodnie wydawać czy kiedy zdecydować się na zakup nieruchomości. Jednak to, gdzie książka błyszczy, to jej druga część, ta dotycząca inwestowania.

Cały tytuł książki, można by przetłumaczyć na polski bardzo ściśle jako “Po prostu kupuj i nigdy nie przestawaj tego robić” i jest o tym, dlaczego stałe i regularne kupowanie szerokiego koszyka akcji i obligacji jest dla znacznej większości osób. jednym z najlepszych sposobów na pomnożenie majątku  “Nie kupuj akcji pojedynczych spółek”, “Nie bój się zmienności rynku, gdy nieuchronnie nadejdzie” czy “najważniejsze jest to, jak będziesz się zachowywał w długim horyzoncie czasowym” to tylko niektóre z tematów, które przystępnie przedstawia autor. 

Brzmi znajomo? No właśnie, bo stali słuchacze wiedzą, że o podobnych rzeczach opowiadam w moim podcaście. Jednak tu chodzi nie tylko o to, o czym opowiada autor, ale jak to robi.

I to jest bardzo istotne. Bo tę książkę się po prostu dobrze czyta. Jest tu amerykański, charyzmatyczny styl opowiadania, każdy rozdział zaczyna się od anegdoty, czy jakieś sytuacji z życia. Jak choćby historia założyciela FedExu, który był zmuszony zaryzykować wszystko aby uratować firmę i żeby to zrobić wylądował w kasynie. Taki jest wstęp do rozdziału o zmienności i ryzyku, czyli o chyba najtrudniejszych konceptach do zrozumienia dla początkujących inwestorów. 

Nick Maggiulli daje w książce wiele wskazówek i przekonuje, bazując na latach własnego doświadczenia, czemu pewne rozwiązania są lepsze od innych. Tłumaczy więc dlaczego np. nie ma co starać się kupować akcji “na dołkach”, jak podejść do kwestii szczęścia w inwestowaniu, czyli tego, czy trafia się na hossę czy na bessę, albo wyjaśnia kiedy i jak sprzedawać inwestycje, żeby spieniężyć zainwestowane środki.

Książka wzbogacona też jest o komentarze Michała Szafrańskiego, a jeden z rozdziałów – ten dotyczący programów emerytalnych – został napisany przez Michała od nowa, tak by jak najlepiej odpowiadał polskim realiom. I bardzo dobrze, bo co by dał polskim czytelnikom rozdział o amerykańskich planach 401k i IRA. 

Wszystko to sprawia, że mimo swoich 400 stron, “Po prostu kupuj” czyta się łatwo i przyjemnie, a po jej przeczytaniu można mieć poczucie, że zna się i rozumie fundamenty inwestowania. 

Polskie wydanie jest solidnie przygotowane, przekład jest dobry, redakcyjnie nie ma się do czego przyczepić. Myślę, że to dobra pierwsza lektura żeby zainspirować się do inwestowania i zrozumieć najważniejsze koncepty z nim związane, a przede wszystkim z inwestowaniem pasywnym. To też taki tytuł, który może dać wsparcie psychiczne, gdy ktoś do inwestowania się sparzył. 

Inwestowanie Dla Każdego

Kolejna książka to już gruby kaliber. “Inwestowanie dla każdego” Mateusza Samołyka, czyli twórcy Inwestomat.eu, chyba najlepszego polskiego bloga o inwestowaniu to już jest biblia. No dobrze, może nie biblia, ale bardzo kompleksowy podręcznik. To jest gruba, treściwa książka, do której można wielokrotnie wracać, ale którą trudno jest “łyknąć” w dwa wieczory jak “Po prostu kupuj”. 

Blog Mateusza, bardzo cenię, ale nigdy nie myślałem o nim jako o źródle informacji dla początkujących. Tymczasem “Inwestowanie dla każdego”, ma być, jak sam tytuł wskazuje, książką dla wszystkich. 

Autor zaczyna od zupełnych podstaw, tłumacząc czym inwestowanie różni się od spekulacji czy jakich stóp zwrotu można się spodziewać po poszczególnych klasach aktywów, przechodząc później do szczegółowego wyjaśnienia czym są choćby indeksy giełdowe czy fundusze indeksowe. Opowiada o tym jak znaleźć własne preferencje inwestycyjne, jak stworzyć własny portfel inwestycyjny, czy też jak analizować poszczególne fundusze ETF, a nawet jak korzystać z konta maklerskiego. 

“Inwestowanie dla każdego” głównie skupia się na inwestowaniu pasywnym i jest tu właściwie wszystko, co powinna wiedzieć osoba chcąca zacząć inwestować pasywnie. Ale to też książka dla osób już inwestujących, ale potrzebujących uzupełnić luki w wiedzy i uporządkować swoje inwestowanie. 

Mateusz Samołyk jest bardzo dokładny i szczegółowy w tym co robi i każdy problem stara się rozłożyć na czynniki pierwsze. Zresztą sam we wstępie pisze, że jest inżynierem i wyjaśnia – tu cytat “różne zagadnienia metodą charakterystyczną dla instrukcji, czyli krok po kroku”. I tak rzeczywiście jest. 

Na przykład w książce jest spory podrozdział dotyczący różnić w replikacji indeksów przez ETFy. Replikacji czyli tego jak dokładnie dany ETF odwzorowuje dany indeks giełdowy, innymi słowy, czy od tego indeksu ETF nie “odstaje”. Autor wchodzi w dokładną specyfikację czym różnią się ETFy o replikacji fizycznej od ETFów o replikacji syntetycznej. I to już jest takie trochę zajrzenie pod maskę, co niekoniecznie musi interesować kogoś, kto po prostu chce zacząć inwestować. 

I to jest zarazem chyba największa wada i zaleta tej książki. Zaleta, bo jeśli jesteś zainteresowany inwestowaniem, to znajdziesz tam absolutnie wszystko, co niezbędne, a wada, bo takie szczegóły sprawiają, że książka staje się “sucha” i czasem trudno przez nią przebrnąć. “Inwestowanie dla każdego” mimo, że jest napisane bardzo klarownym językiem, na pewno nie jest łatwo przyswajalną książką na jeden wieczór. To coś dla tych, którzy o inwestowaniu myślą przez duże “I” i chcą się porządnie za nie zabrać. Bo tu nie ma dróg na skróty, autor nie opisuje nawet usług robodoradców, takich jak Finax. 

Więc jeśli już zaczęłaś inwestować, i masz motywację, by zakasać rękawy i zabrać się za to w pełni samodzielnie, to trudno pewnie na polskim rynku znaleźć lepszą pozycję niż książka Mateusza Samołyka.   

“Inwestowanie dla każdego” jest ładnie wydane i autor starał się zrobić wszystko, żeby książka była jak najbardziej praktyczna. Są podsumowanie podrozdziałów, jest mnóstwo estetycznych grafik i wykresów, a nawet tzw. wstążka zakładkowa, czyli wbudowana w książkę materiałowa zakładka. 

Książka liczy 480 sporej wielkości stron i ma się poczucie, że autor włożył w nią mnóstwo ciężkiej pracy. To solidny tytuł i dosłownie i w przenośni, który pozwala nauczyć się inwestowania pasywnego od podstaw, bądź też uzupełnić luki w wiedzy o inwestowaniu. Trzeba tylko pamiętać, że to nie jest książka z kategorii “page turner”.

The Coming Wave

No a trzeci tytuł, jest właśnie takim “page turnerem”, czyli książka, którą się niesamowicie dobrze czyta.  

„The Coming Wave”, czyli Nadchodząca Fala, to książka autorstwa Mustafy Sueleymana, jednego z założycieli DeepMind, firmy obecnie należącej do Google, specjalizującej się w sztucznej inteligencji. 

Dla tych z Was, którzy nie słyszeli o DeepMind, to firma, która stoi np. za AlphaGO, czyli oprogramowaniem bazującym na sztucznej inteligencji, które wygrało z człowiekiem Go. Go, to gra, w której liczba możliwych kombinacji jest większa niż liczba gwiazd we wszechświecie. W związku z tym jeszcze tuż przed wygraną AlphaGo, najwięksi eksperci uważali, że sztuczna inteligencja nie ma z człowiekiem szans. Polecam zresztą bardzo ciekawy dokument o AlphaGo, zatytułowany… “AlphaGo”, który jest dostępny za darmo na YouTube. 

DeepMind jest uważane za jedno z najważniejszych laboratoriów AI na świecie, które stworzyło szereg przełomowych rozwiązań. To choćby w DeepMind powstało oprogramowanie AlphaFold, służące do rozkodowania struktury białek, problemu, który przed 2018 r. był właściwie nierozwiązywalny.

Wracając jednak do książki. Coming Wave oznacza nadchodzącą falę technologii, które zupełnie zmienią życie na ziemi i przeorganizują obecną strukturę społeczną i być może geopolityczną. Na tę falę nakładają się dwie główne technologie – sztuczna inteligencja, która od mniej więcej roku zaczęła się rozwijać w tempie niespotykanym w historii, oraz biologia syntetyczna, czyli dyscyplina stanowiącej połączenie biologii molekularnej i inżynierii. 

Według Suleymana te dwie technologie, sprawią, że najbliższa dekada będzie okresem największej przemiany jakiej kiedykolwiek doświadczyliśmy. Książka wymienia zresztą szereg scenariuszy, które już dzisiaj są technologicznie możliwe, a w ciągu kilku najbliższych lat nabiorą tempa. To choćby ACI, czyli artificial capable intelligence, czyli systemy sztucznej inteligencji, które są w stanie dokonać ciągu działań i doprowadzić do określonego rezultatu. To np. system, który będzie w stanie od A do Z, wymyślić, opracować, zamówić, stworzyć i uruchomić sklep z nowym produktem na platformie Amazon Marketplace, z bardzo małym udziałem człowieka, którego rola sprowadzi się do przekazania bardzo ogólnych instrukcji na bardzo wysokim poziomie ogólności.  

Te zmiany sprawią, że nastąpi erupcja niesamowitej kreatywności i bogactwa, ale też ogromnych zmian i zagrożeń i Suleyman zastanawia się, czy w ogóle da się te zagrożenia  powstrzymać.

Autor wie o czym pisze i przedstawia bardzo przekonującą wizję najbliższych lat i choćby dlatego warto tę książkę przeczytać. Wielka szkoda, że jak na razie nie wyszła ona po polsku, jednak bez problemu można dostać jej anglojęzyczną edycją zarówno w formie elektronicznej jak i papierowej. Wydanie papierowe kosztuje ok. 70 zł, czyli wcale nie więcej niż grubsze polskojęzyczne książki. Bardzo polecam. 

Podsumowanie

Jeśli więc szukacie prezentu pod choinkę na ostatnią chwilę, lub sami sobie chcecie sprawić prezent, to każdy z tytułów, o których opowiedziałem jest godny polecenia. “Po prostu kupuj” to książka, która pomoże Ci się zainspirować do inwestowania i rozwieje Twoje największe obawy związane z długoterminowym inwestowaniem pasywnym. “Inwestowanie dla każdego” pozwoli Ci na samodzielne rozpoczęcie inwestowania krok po kroku, od stworzenia portfela inwestycyjnego dopasowanego do własnych preferencji, po otwarcie konta w domu maklerskim. A “The Coming Wave” pomoże Ci się dowiedzieć na temat tego, co się obecnie dzieje w najbardziej przełomowej technologii kształtującej naszą rzeczywistość.


Opublikowano

w

,

przez

Tagi:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O mnie

© Piotr Zalewski, 2023